Przebudowa linii telefonicznej – co dalej z tą inwestycją?
Jeden z mieszkańców Gminy Teresin przesłał nam swoją opinię, dotyczącą trwającej od kilku tygodni modernizacji linii telekomunikacyjnej.
„Na terenie Teresina wykonywana jest inwestycja , przebudowa czy modernizacji linii telefonicznej. Firma (firmy) maja za nic prawo, żadnych informacji o zwężeniu ulic, zablokowany częściowo wyjazd z ul.Pocztowej w Teresińską, parkują ciężkie pojazdy w tym koparki na chodnikach, które ulegają dewastacji, na zamieszczonych zdjęciach, zarwany odcinek lub nie dostatecznie zasypany i ubity na ulicy Kasztanowej. W tym miejscu robiono tzw. przecisk na drugą stronę i asfalt już popękał. Po interwencji telefonicznej w UG, poinformowano, iż po zakończonej inwestycji wykonawca to naprawi?? A w tym czasie niech się zarwie bardziej, z ramienia Urzędu Gminy powinna być osoba odpowiedzialna za nadzorowanie wymienionej inwestycji, mniemam że jest tak na pewno. Choć na mojej posesji kilka lat temu wykonawca uszkodził ogrodzenie i też miał naprawić po, ale po zapłacie z urzędu za wykonanie inwestycji, nie naprawił. Więc nasuwa się logiczne pytanie…….. dlaczego????
Wykonawca zarabia na tej inwestycji, a mieszkańcy poniosą koszt za naprawy np. chodnika i pozarywanych dróg w następnych latach. Tak się też dzieje jak są wykonywane przyłącza instalacji gazowej, kompletnie nikt nad tym nie panuje. Ciężki sprzęt na chodnikach, zasypane tak ze zarywa się droga i asfalt. Może niech wykonawca, przed przystąpieniem do inwestycji, wpłaci kaucję na poczet napraw na dany okres? Wszystko można jak się chce. To władze gminy mogą ustalić odpowiednimi przepisami. Pozdrawiam. JC”
Zgadzam sie z autorem. Żenujące jest to ze w Gminnie są osoby mało zorientowane co to za inwestycja. Brak jakichkolwiek informacji odnośnie prowadzonych prac, które tak dezorganizują poruszanie się a czasami wjazd na własną posesję.
Brak zachowania podziału warstw wykopywano gruntu doprowadził do tego ze po zasypaniu glina jest na wierzchu co w znacznym stopniu pogorszyło odpływ wody oraz utrudnia przejazd i poruszanie sie pieszych.
Czytelnik ma sporo racji. Prace wykonywane są bez żadnego nadzoru. Wspólne mienie mieszkańców jest dewastowane i nikt za to nie bierze i nie ponosi odpowiedzialności.
Z uwaga obserwuję wszystko co się u nas dzieje , każda inwestycje wygrywa najslabsza oferta , a czy najtańszy zawsze jest najlepszy ???
A o jakim nadzorze rozmawiamy ????
Mam nadzieję, że firmy płac ustalone stawki za „zajęcie pasa drogowego”. Naprawa po zakończeniu inwestycji? Wątpię.
A przeciski chyba ucz się dopiero robić patrząc na ostatnie zdjęcie.
A czy ktoś wie czy po tej modernizacji będzie można w teresinie mieć szybszy niż 10 mb internet tyle tych reklam 80 mb 100mb a tu raptem można mieć 10 a rzeczywiscie dużo mniej